Wyjątkowe wesele Kasi i Łukasza w Dworze Rybnieniec. W tym urokliwym miejscu działy się tego dnia (i w nocy) wspaniałe rzeczy. Jako filmowiec ślubny miałem okazję towarzyszyć Parze Młodej i weselnikom od wczesnych godzin popołudniowych, aż do oczepin o północy.
Do każdego mojego filmu ślubnego Para Młoda otrzymuje teledysk ślubny. To krótka forma filmowa, idealnie nadająca się np. do publikacji w social media. W przypadku Kasi i Łukasza to energetyczny miks ujęć, zarejestrowanych w dniu ślubu i wesela. Dużo dobrych emocji, energii i miłości. Potężna dawka skakania na parkiecie i szalonego tańca. Do tego obstawa zacnej ekipy przyjaciół, dzięki której powstał naprawdę wyjątkowy film ślubny i klip.
Przed Państwem pełnometrażowy film ślubny, który stworzyłem dla Kasi i Łukasza. Genialna atmosfera i pozytywna energia to zasługa Pary Młodej, Ich przyjaciół i gości weselnych. Dodatkowo świetna oprawa muzyczna w wykonaniu zespołu Royal Cover, który rozpalił parkiet! Dziękuję za współpracę w domu weselnym Dwór Rybieniec i tonę uśmiechów prosto w obiektyw mojej kamery! Miłego seansu i mam nadzieję, że do zobaczenia na kolejnym weselu!
Jeżeli spodobały się Państwu moje produkcje i szukacie filmowca na swoje uroczystości, zapraszam do kontaktu.
Jeżeli mam okazję a pogoda sprzyja, zawsze podrywam w powietrze mojego drona DJI Mini 3 Pro i nagrywam ujęcia lotnicze. Jest wtedy czas nagrać okolicę i dom weselny. To doskonałe kadry na budowanie historii i wypełnienie filmu ślubnego w późniejszym montażu. Dwór Rybieniec to miejsce bardzo urokliwe z przepięknymi zbiornikami wodnymi w sąsiedztwie. Ujęcia z drona w filmie ślubnym mają bardzo duże znaczenie.
Wiele Par Młodych naprawdę nie ma pojęcia przed ślubem, jak będzie wyglądała Ich druga połówka. Skrzętnie ukrywane suknie ślubne, garnitury, stylizacje. Wszystko po to, aby w dniu ślubu i wesela zaskoczyć swojego partnera. A główne zaskoczenie ma mieć miejsce podczas tzw. first look’u organizowanego tuż przed ceremonią zaślubin. Zazwyczaj to filmowiec ślubny i fotograf odpowiedzialni są za wybór najlepszego miejsca na pierwsze spotkanie Pary Młodej. Przy domu weselnym gdzie szykowała się Kasia i Łukasz jest sporo miejsca na to wydarzenie. Wyreżyserowaliśmy to spotkanie tak, aby dać Parze Młodej maksimum prywatności i czas tylko dla siebie. Polały się łzy wzruszenia, było naprawdę cudnie! Co ciekawe Kasia nawet w tak podniosłym momencie pamiętała o make-up od Małgorzaty Małeckiej. Z resztą zobaczycie to na filmie!
Ślub kościelny jest dla wielu osób bardzo dużym przeżyciem. To naprawdę wyjątkowa chwila nie tylko dla Pary Młodej, ale również dla Ich rodzin i przyjaciół. W przypadku Kasi i Łukasza nie było inaczej. Jako kamerzysta ślubny widzę dokładnie emocje towarzyszące Parze Młodej, czekającej na wejście pod ołtarz. Jako filmowiec ślubny zwracam uwagę nie tylko na emocje PM, ale również na stronę techniczną wydarzenia jakim jest ślub kościelny – ujęcia i dźwięk. Przed rozpoczęciem mszy, na głośniku kościelnego nagłośnienia umieszczam rejestrator dźwięku. A w klapie marynarki Pana Młodego pojawia się krawatowy mikrofon w formie mini rejestratora dźwięku, który ma za zadanie nagrać słowa przysięgi małżeńskiej. Do tego skrupulatnie ustalam z moim fotografem ślubnym proces rejestracji obrazu w czasie ślubu i mszy, aby nikt nikomu nie przeszkodził w pracy.
Wyjście Pary Młodej z kościoła to bardzo fotogeniczny i filmowy moment. W powietrze strzela konfetti, sypane są płatki róż albo ryż. Wybór elementów „lecących w powietrze” zależy od Młodych a czasem też od zgody księdza, który kościołem zarządza (kwestie sprzątania przed kościołem, następny ślub w kolejce, itp.) To energetyczny moment. Dzieje się dużo, wszyscy klaszczą, wiwatują, jest radość i szeeeerokie uśmiechy! Kasia i Łukasz wybrali…bańki mydlane. Piękny materiał na film i zdjęcia ślubne.
Wesele w Dworze Rybieniec było bardzo energetyczne. Kiedy do akcji wkroczyła ekipa Royal Cover, wiedziałem, że będzie grubo! Goście porywani do tańca tego wieczora byli wiele razy i w różnych klimatach muzycznych. Był funk, rock, rock/n/roll czy nawet muzyka klubowa! Zabrakło (na szczęście) disco polo! Wartym odnotowania jest fakt, że w wystroju Rybieńca pojawiło się kilka akcentów z Harrego Pottera. Za te motywy odpowiadała fanka książki o czarodzieju – Kasia. Na mnie największe wrażenie z motywem Harrego Pottera zrobił tort weselny! W między czasie, znaleźliśmy chwilę na wywiad z Parą Młodą na tarasie domu weselnego.
Muszę przyznać, że dawno nie byłem na tak wyskakanym i wytańczonym weselu. Zespół muzyczny Cover Band spisał się na medal, serwując tonę świetnej muzyki, ale to Goście weselni Kasi i Łukasza odrobili zadanie domowe, w którym zawarte było, że na weselu się je, pije i tańczy! Brawo, niesamowita energia i umiejętności taneczne! W filmie ślubnym zawarłem tylko fragment tego, co działo się tej nocy na parkiecie, ale w zupełności moje kadry oddają tego bzika, który uruchomił się pod wpływem endorfin! Na sam koniec filmu ślubnego krótka i treściwa zabawa w odpowiedzi na pytania przygotowane przez Parę Młodą. Mamy to!
Wyjątkowe wesele zasługuje na wyjątkową rejestrację! Więc czym filmowałem wesele? Postawiłem na flagowy model bezlusterkowca Sony – A7IV. Fenomenalna plastyka obrazka w połączeniu z genialnym szkłem Sigma 24-70. Rejestracja obrazu w 4K w 50 klatkach na sekundę. A także świetny system stabilizacji matrycy, który kocham za możliwość filmowania „z ręki”. Stabilizacja to gimbal DJI RS3. Chociaż w Dworze Rybieniec miejsca na pracę na gimbalu…nie ma, bo parkiet jest naprawdę niewielki, a zespół muzyczny Royal Cover który zajął połowę parkietu sprawy mi nie ułatwił. Ujęcia z drona to wspominany już DJI Mini 3 Pro. A dźwięk to mikrofony i rejestratory Tascam i Rode. Obowiązkowo też dwie filmowe lampy Aputure, którymi świecę parkiet od tego sezonu. A jeżeli chcesz się dowiedzieć czym filmować wesele, odwiedź mojego vloga, gdzie o tym wspominam
